Forum forumwojenne Strona Główna

Bitwa o Anglię

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forumwojenne Strona Główna -> II wojna światowa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
matej64
Kapitan
Kapitan



Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: Sob 14:21, 15 Gru 2007    Temat postu: Bitwa o Anglię

Bitwa o Anglię

8 sierpnia 1940 atakiem Luftwaffe na lotniska RAF rozpoczęła się powietrzna bitwa o Anglię, trwająca do 31 października. Miała dać Luftwaffe panowanie w powietrzu i zdezorganizować obronę brytyjską, co miało być wstępem do morskiej inwazji na Wyspy Brytyjskie (operacja Lew Morski), ale zakończyła się porażką Niemiec. W bitwie wzięli udział Polacy. Spośród wszystkich pilotów myśliwskich, broniących angielskiego nieba 5% pochodziło z Polski , odnieśli 11% zestrzeleń. Oprócz działań powietrznych Niemcy rozwinęli ofensywę morską przy pomocy okrętów podwodnych, pragnąc odciąć Wielką Brytanię od dostaw żywności i materiałów wojennych z kolonii i USA. Bitwa o Atlantyk przybrała na sile.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaDek
Marszałek Forum Wojen Stuleci
Marszałek Forum Wojen Stuleci



Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdwin

PostWysłany: Sob 15:33, 15 Gru 2007    Temat postu:

Według oficjalnej historiografii "Bitwą o Wielką Brytanię" nazywa się całość intensywnych przygotowań obronnych oraz bezpośrednich walk Royal Air Force z Luftwaffe w okresie od 10 lipca do 31 października 1940. Główny ciężar tych działań spoczywał na barkach jednostek myśliwskich Royal Air Force. Wkład, jaki w obronę przed Niemcami Wysp Brytyjskich wnieśli piloci myśliwscy najlepiej ilustrują słowa Winstona Churchilla: "Nigdy w dziedzinie ludzkich konfliktów tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym". Po 65 latach od "Bitwy o Brytanię", gdy możemy żyć w zjednoczonej Europie, nas Polaków szczególną dumą napawa fakt, że pośród "tych nielicznych" byli także nasi rodacy, wchodzący w skład dwóch dywizjonów myśliwskich oraz przydzieleni do jednostek RAF.

"Asem pośród asami" wśród wszystkich myśliwców alianckich był Czech - sierż. Józef František, latający w szeregach Dywizjonu 303. Po zajęciu Czechosłowacji przez Niemców František uciekł do Polski, gdzie walczył we wrześniu 1939.

Oto jego zdjęcie :


Ostatnio zmieniony przez KaDek dnia Sob 15:40, 15 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ADOLF39
Kapitan
Kapitan



Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oswiecim

PostWysłany: Sob 19:07, 15 Gru 2007    Temat postu:

niemcy mogli wybrac..z poczatku dobrze robili.atakowali lotniska hangary radary itp.a potem niemcy bombardowali tylko ludnosc cywilna .w tym czasie raf odbudowal sie.. i wkoncu powtrzymal lutwaffedyon 303 pomagal..ale polacy przeceniaja jego role ...takie moje skromne zdanie Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaDek
Marszałek Forum Wojen Stuleci
Marszałek Forum Wojen Stuleci



Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdwin

PostWysłany: Sob 19:11, 15 Gru 2007    Temat postu:

Widzisz Niemcy zawsze musieli jakiś błąd zrobić i później zawsze baty dostawali Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damian
Kapitan
Kapitan



Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 0:01, 07 Sty 2008    Temat postu: Powietrzna bitwa o Anglię

Mówiąc o udziale polaków i ich wpływie na "Bitwie o Anglię" nie można myśleć tylko o sławnym dywizjonie 303 !! W końcu jednostek polskich było więcej.
M. in. 302 i bombowe 300 i 301. W sumie w tej bitwie polskich pilotów było koło 151. Zestrzelili oni 203 maszyny Luftwaffe, co stanowiło 12% ogółu strat niemieckich w tej bitwie. Wiec niewątpliwie nie wygrali wyłącznie dzięki nim ale nasi piloci wnieśli sporo co to tej bitwy. W tamtym czasie w Anglii byli obywatele wielu krajów, którzy uciekli z kontynentu przed wojną i Niemcami, ale nasi wywarli chyba największy wpływ na bitwę. A Niemcy faktycznie popełnili duży błąd, że przestali bombardować cele wojskowe i zaczęli niszczyć miasta. Nawet słyszałem że niemiecki Heinkel He 111 przez pomyłkę zrzucił bomby na Londyn i ci odpowiedzieli nalotem na Berlin. Błędy popełniali wszyscy dowódcy po każdej stronie frontu, bo to normalne. Nie ma wojny bez błędów. A jak wiadomo, za błędy sie płaci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forumwojenne Strona Główna -> II wojna światowa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin