barbarossa

ADOLF39

Jak myslicie :czy neimcy mogli te operacje wygrac czy z gory przegrana??Rozmyslam czy nie lepiej byloby armie srodek w polowie natarcia nie zmieniac kursu na poludnie(kijow) i no uderzyc na moskwe .moskwa wtedy nie byla przygotowana do obrony ...ale wtedy prawe skrzydlo hitlera byloby "niepewne" wiec jak sadzicie ?/

KaDek

Po pierwsze jak zaatakował Rosję to walczył już na 2 frontach .Hitler uważał, że Niemcy potrzebują „przestrzeni życiowej” na wschodzie, sięgającej nie tylko Polski, ale i terenów radzieckich. Państwa Osi zaatakowały 22 czerwca 1941, angażując siły wielkości ponad 4 milionów żołnierzy – była to największa operacja sił lądowych w historii. Sytuacja Armii Czerwonej byłaby dla nich beznadziejna, gdyby nie trwająca od 14 czerwca 1941 sprawnie prowadzona mobilizacja Armii Czerwonej na stopę wojenną. Hitler wykorzystał element zaskoczenia . W ciągu 9 dni od wybuchu wojny w różnych częściach ZSRR dodatkowo zmobilizowano 5 milionów ludzi. Spora część z nich uzupełniła straty pierwszego tygodnia wojny.
W trakcie operacji Hitler zadecydował o zmianie osi natarcia 2giej Grupy Pancernej, kierując ją z osi moskiewskiej na południe, aby wspomóc GA Południe w otoczeniu i rozbiciu wojsk frontu południowozachodniego w okolicach Kijowa. Możliwe szybkie podejście pod Moskwę, pozbawioną istotniejszej osłony i fortyfikacji, zostało więc opóźnione, przez co Armia Czerwona zdążyła zmobilizować nowe oddziały i zagrodzić drogę do stolicy.

Myślę , że to było z góry skazane na nie powodzenie .

ADOLF39

nio ale mi chodzilo co by bylo gdyby wlasnei grupa pancerna zaatakowala moskwe a nie kijow Jezyk

KaDek

Moskwa była wtedy słabo broniona to losy by się potoczyły inaczej . Myślę , że Hitler by zdobył Rosję i nie wiem co by było dalej Jezyk

ADOLF39

dalej z rosyjska ropą Hitler zdobylby caly glob .kto by sie mu sprzeaciwil??(10milionowa armia)Anglia by 1 padla... potem afryka irak indie...i byloby spotkanei z japoncami. pozniej by zostalo tylko usa...ale jak widac skonczylo sie na 1 celu ZSRR;p

KaDek

e tam nie zdobyl by by mial sporą przewagę , ale na którymś kraju by poległ np. na USA , ale jednak poległ już na ZSRR Jezyk

Damian

Powiem wam że początkowo kiedy Niemcy szli przez Rosję jak przez masło zadając ogromne straty armii czerwonej i zbliżali się do Moskwy zdobywając kolejne ważniejsze miasta i cele wojskowe to atmosfera w samej Moskwie była bardzo gorąca i napięta, większość jeszcze wtedy była przekonana że tylko czekać aż Niemcy rozgromią obronę stolicy i wejdą do miasta. zwykli ludzie i obywatele już sie pakowali i szykowali do ucieczki lub przezorni już wcześniej to zrobili. Nawet teraz wypowiadała sie taka babcia co wtedy była w Moskwie i powiedziała że strach i morale było tak małe że gdyby Niemcy zrzucili dywizje spadochronową na miasto to by sie pewnie szybko poddali. W końcu Niemcy szli po 100 km dziennie i wydawali sie niepokonani. Ale skąd oni mogli o tym wiedzieć i wpaść na taki pomysł. Później kiedy dotarła wiadomość że Niemcy są już tylko niecałe 100 km od miasta w mieście wybuchły zamieszki i kompletny bałagan. Wtedy Stalin rozwiązał typowo dla siebie ten problem. Wydał polecenia ze każdy kto będzie uciekał lub organizował zamieszki zostanie natychmiast rozstrzelany. Potem zaciągnęli do pracy wszystkich, mężczyźni do obrony , starcy kobiety i dzieci do produkcji amunicji , kopania rowów przeciwczołgowych , i innych prac. Z czasem Niemcy zaczęli tracić impet przez mróz i Rosjanie ściągnęli oddziały dodatkowe nawet z dalekiej Syberii.

KaDek

Hitler źle zrobił , bo na jesień czy jakoś tak zaatakował Rosję , mróz i brak zaopatrzenia wykończyły Niemców , Rosjanie byli zawzięci potrafili odbijać miasta budynek po budynku jak to w Stalingradzie było Mruga

jak to Rosjanie śpiewali "Za Stalina Na WOJ ! Na WOJ ! Na WOJ !"

Damian

Taa no właśnie na zwycięstwo Rosjan składa sie wiele czynników. Nie można powiedzieć że jeden konkretny. Poza tym że zima w Rosji była dokuczliwa jak mało gdzie ( temp. poniżej -40, -50 stopni C ) a Niemcy mieli zdecydowanie za mało mundurów zimowych. Pierwszą część zimy to wielu piechurów koczowało w letnich mundurach Zdziwiony

a poza tym wszystko zamarzało; broń, konie, ludzie, czołgi, działa. Rosjanie byli przystosowani do ich mroźnych zim. Mieli specjalne smary zimowe, odzież i broń. W czołgach szerokie gąsienice. I kiedy Niemcy stawali bo bron i pojazdy przestawały działać to Rosjanie mogli wtedy nacierać. Właściwie to właśnie rosyjska zima obaliła mit o niezwyciężoności niemieckich czołgów.

KaDek

Też tak myślę , Rosjanie byli do takiej zimy przygotowani , no i ciekawy jestem co by było jakby Hitler Wiosną zaatakował Rosję Jezyk

może by odniósł zwycięstwo Wesoly

fidel

A ja myślę Panowie, że sprawa jest prosta.
Wiosną, to Niemcy podbijali Jugosławię i Grecję. Siłą rzeczy nie mogli być w Rosji. Jezyk

A mróz i temperatury były takie same po obydwu stronach frontu. Tak niemieckiej jak i rosyjskiej. Przypominam, że plan inwazji na ZSRR nie zakładał prowadzenia walki zimą. Moskwa miała paść jeszcze przed nadejściem pierwszych mrozów.
A że optymizm Niemców okazał się optymizmem niczym nie uzasadnionym....
Mruga

Cóż. Nie wolno zapominać nam o tym, że naziści układając plan inwazji na ZSRR mięli w podświadomości zakodowane, że zaatakują podludzi. Czyli, że z gruntu znajdą się na uprzywilejowanej pozycji. BŁĄD.

Damian

Fakt że Niemcy twierdzili że ci bolszewiccy podludzie są źle wyszkoleni, słabo wyposażeni i źle dowodzeni. Po części to mieli sporo racji ale jednak popełnili błąd że: nie docenili przeciwnika i jego zawziętości. Ale uważam że optymizm Niemców był jednak uzasadniony przede wszystkim tym że jak
dotąd prawie nigdzie nie przegrali i ich armia wydawała się niepokonana. Morale było wysokie a wojsko doświadczone i najważniejsze, Blitzkrieg sprawdzony i wypróbowany z zamierzonym skutkiem. Czytałem że Hitler po pokonaniu Francji stanął przed dylematem co robić dalej i wtedy Blitzkrieg znalazł swój ostateczny cel..... Hyhy

Jednak Rosja była za duża i przekraczała możliwości armii niemieckiej. Zresztą po pierwszych sukcesach ataku na ZSRR mieli prawo myśleć że idzie wszystko po ich myśli i nie będzie źle. W końcu co dzień szli po ponad 100 km, niszczyli całe radzieckie dywizje i mnóstwo samolotów. Jednak każdy kij ma 2 końce Kwasny

linie zaopatrzenia się bardzo rozciągały, piechota była coraz bardziej w tyle za czołgami a na zajętych terenach organizowała się partyzantka. Jednak mroźna zima przyszła i Rosjanie stawiali coraz większy opór, a potem sprawy się coraz bardziej komplikowały.

KaDek

ADOLF39

Hmm pod moskwa niemcy przegrali z wiadomych powodow :zmeczenie jednostek( z polski do moskwy troche jest ..) ,sprzet po przebyciu tysiaca kilometrow nawed 2 poprostu zawodzil.. grupa pancerna Guderiana byla juz zbyt mala zeby zajac moskwe. ZR sciagnol z sybberii swieze jednostki . Naprzeciw siebie mialy zmeczone, powybijane odzialy niemieckie. do tego dochodzi fakt ze niemcy sa w ataku, nie sa okopani.. do tego dochodzi zaskoczenie ( niemcy nie wiedziaeli co broni moskwy..) jakby malo bylo hitler zakazal sie wycofywac.. ino stac na pozycjach. ogolnie linie zaopatrzeniowe zbyt dlugie+polska/ radziecka partyzantka... wydarzenia na froncie zachodnim/ afrykanskim to wszytko musialo sie zle skonczyc dla Rzeszy.moim zdaniem sukces rosjan byl minimalny..

fidel

Strasznie ciekawe. Tylko, że dystans z Berlina do Moskwy znany był Niemcom juz w chwili planowania ataku na ZSRR. I nie zmienił się w trakcie ataku. Mruga

Rzeczywiscie, "ludzie radzieccy" ściągnęli z Syberii świeże oddziały i one pokonały Niemców. To byli Rosjanie. Jezyk

Nie tylko Niemcy nie mogli być okopani w ataku. Generalnie trudno podejmować działania ofensywne i pozostawać w okopach. Kwadratowy

Sukces Rosjan był wielki. Niemcy - wspaniali, świetnie wyszkolenii, wyposażeni w nowoczesny sprzęt, ponieśli porażkę. Blitzkrieg się nie sprawdził. Rosjanie okazali się sprytniejsi.