Forum forumwojenne Strona Główna

Lippisch P 13a i DM 1

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forumwojenne Strona Główna -> Czołgi,Półciężarówki,Samoloty ...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szkp
Szeregowy
Szeregowy



Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grodzisk Maz.

PostWysłany: Pon 21:20, 18 Maj 2009    Temat postu: Lippisch P 13a i DM 1

Witam!
Artykuł ten jest streszczeniem anglojęzycznej książki o lippishu, już nie pamiętam tytułu. :
Alexander M. Lippisch rozpoczął ok. 1930R konstruowanie samolotów bezogonowych, w układzie delta. Bezpośrednio z jego projektu DFS 39 wywodził się pierwszy (i jedyny) seryjnie produkowany samolot rakietowy Messerschmitt Me-163. Ale o nim innym razem.
Od 1943 r. Lippisch zajmował się już tylko konstrukcjami samolotów bezogonowych w zakresie ponaddźwiękowym.
Ostatnie desperackie wysiłki Luftwaffe, mające na celu powstrzymanie alianckich bombardowań, koncentrowały się na jednej idei: budowania szybkich, tanich, prostych w budowie myśliwców, niewielkich, lecz o dużej sile ognia.
Lippisch podjął prace nad projektem myśliwca o napędzie strumieniowym. Nie była to nowa idea, ponieważ zbliżone do strumieniowtych silniki pulsacyjne z powodzeniem były już stosowane w rakietach V-1.
Silnik strumieniowy pracuje samodzielnie dopiero od określonej prędkości. Powietrze wpadające przez otwór wlotowy mieszane jest z paliwem i sprężane, po czym następuje zapłon i gazy wyrzucane są do tyłu, na zewnątrz. Nie ma tu skomplikowanych ruchomych części, silnik jest łatwy i tani w produkcji. Paliwem w silniku strumieniowym Lippischa miał być (przynajmniej częściowo)... rafinowany węgiel. (z dodatkiem wtryskiwanego oleju ciężkiego). Na 30 minut lotu potrzeba było ok. 500 kg granulatu węglowego.
Samolot Lippisch 13a był ponaddźwiękowym myśliwcem o konstrukcji metalowej. Skrzydło delta, wolnonośne, tworzyło kąt przedni 60 stopni. Rozpiętość 6,00 m, długość 6,70 m, wysokość 3,25 m.Usterzenie stanowiła trójkątna płetwa, odchodząca w połowie skrzydła również pod katem 60 stopni. Samolot nie miał podwozia, a jedynie centralną płozę, wysuwaną przy lądowaniu. Uzbrojeniem był typowo montowany wtedy we wszystkich myśliwcach odrzutowych i rakietowych karabin maszynowy MK 108 (kaliber 30mm). Start odbywał się przy pomocy silników rakietowych, które też umożliwiały osiągnięcie niezbędnej prędkości minimalnej, od której mógł już działać główny napęd strumieniowy.
Próby z modelami samolotu prowadzono od maja 1944r. Potem powstał model w skali 1:1, wprawdzie bez napędu, ale zdolny do lotu i pilotowany przez człowieka. Ten szybowiec doświadczalny otrzymał potem symbol DM-1. Miał on być wynoszony w powietrze przez dwusilnikowy samolot Siebel Si-204 A, a następnie, pikując w dół, miał osiągać wysoką prędkość. Dodatkowe silniki rakietowe na paliwo stałe miały umożliwić mu osiągnięcie prędkości do 800 km/h. Próby w locie nigdy się jednak nie odbyły.
3 maja 1945 lotnisko Prien nad Chiemsee zajęły oddziały amerykańskie. Znalazły tam będące w trakcie budowy szybowce DM-1. Po wizycie generała Pattona w dn.9 maja wydano rozkaz ... kontunuowania prac. Przeiwdywano podjęcie prób w locie na terenie Niemiec. Oczywiście, zamiast samolotów Siebel posłużyć miał Douglas C47 (DC-3). Nieoczekiwanie podjęto jednak decyzję o przewiezieniu szybowca do USA. W tym celu zapakowano go próżniowo w folię, a następnie umieszczono w całości w drewnianej skrzyni (zdjęto tylko końcówkę statecznika), wraz z 300 kg soli, która miała pochłaniać wilgoć podczas morskiej podróży. Autostradą do Mannheim (z mozolnym przeciąganiem pod wiaduktem kolejowym, pod którym skrzynia nie chciała się zmieścić na lawecie), statkiem rzecznym do Rotterdamu, a stamtąd na pokładzie SS „King Hathaway” do Bostonu (gdzie przybył 19 stycznia 1946r). Podróż zakończyła się w laboratorium lotniczym i tunelu aerodynamicznym w Virginii. Wyniki badań w tunelu były jednak rozczarowaniem. Marne własności aerodynamiczne poprawiły się nieco po wbudowaniu ostrej listwy w przednią krawędź płata i wielu innych przeróbkach.
Po zakończeniu badań, w styczniu 1950 r przetransportowano go do muzeum (dzisiejsze National Air and Space Museum w Waszyngtonie. Czekał tam na restaurację i udostępnienie zwiedzającym. I najprawdopodobniej nadal czeka...
Ilustracje uzupełniające:
Rysunek ukazujący szybowiec Lippish DM-1:
[link widoczny dla zalogowanych]
Rysunek ukazujący Lippisha P13a:
[link widoczny dla zalogowanych]
Rysunek ukazujący Siebela Si 204a przenoszącego szybowiec Lippisha:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaDek
Marszałek Forum Wojen Stuleci
Marszałek Forum Wojen Stuleci



Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdwin

PostWysłany: Pon 22:21, 18 Maj 2009    Temat postu:

O nie ?!
Jak zobaczyłem obrazki to masakra .
Uznałbym to za jakieś ufo naprawdę
Konstrukcja po prostu taka dziwna , że ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forumwojenne Strona Główna -> Czołgi,Półciężarówki,Samoloty ... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin